"Chleb pachnący zjeść lubimy, lecz zobaczmy ilu rąk potrzeba, żeby mieć kawałek chleba".

Aby się o tym przekonać, przedszkolaki z grupy V wraz ze swoimi paniami pojechały na wycieczkę do piekarni  "Jadczyszyn" przy ulicy Stróżowskiej.  Dzieci oprowadzono po zakładzie, gdzie zobaczyły magazyn mąki, przesiewanie jej, sposób mieszania ciasta na chleb, nakładanie do specjalnych koszyków i wypiek w piecach. Każdy mógł dotknąć mąki i ciasta. Ale dużą radość sprawiło dzieciom samodzielne wykrawanie ciasteczek, układanie ich na blasze, wyłożonej pergaminem. Ciasteczka powędrowały do pieca, a zwiedzający w tym czasie obejrzeli sklep przy piekarni, gdzie panie ekspedientki sprzedawały pachnący chlebek i bułki. Dzieci poczęstowano drożdżówkami i pieguskami, które zjadły ze smakiem. Ale kiedy przyniesiono z piekarni świeżutko upieczone ciasteczka naszych przedszkolaków, wszystkie buzie się uśmiechnęły. Z ciastkami i nową wiedzą, o tym jak powstaje chleb, dzieci wróciły do przedszkola.